Jerzyk na nasze oko, ma umiejętność kontrolowania przepływu energii od momentu zainicjowania ruchu aż do końcowej fazy przytrzymania chwytu i wykonuje to w sposób optymalny z perspektywy wydatku energetycznego.
Czyli ma to, co tak naprawdę najtrudniej wytrenować.
Posiadając ten talent, pozostaje jedynie z pasją przeprowadzić setki rozwojowych treningów, dbając o rozwój głowy i ciała, by z czasem siekać coraz to bardziej ekstremalne trudności.
Wciągamy Jerzyka do naszego AGREST TEAMu by kompletnie bez presji a z koleżeńskim wsparciem, radośnie mu kibicować.
Dajesz dajesz kolego

Nazywam się Jurek Lis mam 12 lat.
Odkąd pamiętam, wspinam się na wszystko, na co się da - kamienie, murki, drzewa itp.
Kiedy miałem 4 lata tata zabrał mnie pierwszy raz na Jurę, potem na ściankę i tak mi zostało. Uwielbiam skały, ale wszystkie sporty górskie są mi bliskie.
podium.
Moje sukcesy nie są może jeszcze tak spektakularne jak innych członków Agrest Teamu, ale pracuję nad tym 
Marzy mi się poprowadzenie czegoś na El Capitanie.
Najtrudniejsze drogi (do 11 roku życia):
- Hobit 7c (Osp) RP - druga próba
- Tortuga 7b (Osp) RP - druga próba
- Prostowanie Wariantów (Rzędkowice) VI.3+/4 RP - druga próba
- Znikający punkt VI.3+/4 (Sokoliki) RP
- Klasztor Koszalin Light VI.3+ (Podlesice) OS
- Wejście smoka VI.3 (Sokoliki) RP
- Ambroży VI.3 (Sokoliki) RP
- Hokej VI.3 (Sokoliki) RP

