Przygoda wspinaczkowa Kamila trwa już ponad 15 lat i zdecydowanie nie zapowiada się, żeby miała się skończyć:) Jest to pasja która daje mu bardzo dużo radości i satysfakcji, nie wspominając o super wyjazdach oraz znajomych! Na co dzień wspina się na krakowskiej Koronie, najbardziej lubi spędzać wiosnę w Hiszpanii, korzystając z uroków pomarańczowej skałki. Zdecydowanie najbardziej napędza go do działania wspinanie w skałach, chociaż przyznaje, że starty w zawodach są super zabawą i ciekawymi wyzwaniami.

Skałki:

• Papichulo 9a+, Oliana
• American Hustle 8c OS, Oliana
• Ciudad de dios 9a/a+, Santa Linya
• Seleccion Anal 9a/a+, Santa Linya
• 7 x 9a Rp
• 6 x 8b+ OS

Bouldery:

Szatańskie Wersety 8A/A+ FL, Diabelskie Schronisko
8 x 8A+ FB

A tak Kamil mówi o sobie i swoim wspinaniu:

 

Od 20 lat moje życie kręci się wokół wspinania. Bez wątpienia jest to rzecz, w którą jak do tej pory włożyłem najwięcej pracy oraz zaangażowania, ale cały ten czas mam z tego dużo radości. Z jednej strony we wspinaniu bardzo lubię to, że w decydującym momencie sami musimy zawalczyć o sukces i jesteśmy zdani tylko na siebie, ale po drodze jest milion momentów, kiedy ważni są ludzie, którzy mnie otaczają podczas treningów czy w czasie wyjazdów. Ciężko sobie wyobrazić lepsze wakacje niż wyjazd wspinaczkowy, najlepiej tam, gdzie skałka jest pomarańczowa a słoneczko grzeje nawet w zimowych miesiącach. Pomimo już całkiem długiego stażu, to wciąż każdy ruch, każdy metr wspinania może mnie czegoś nauczyć i wywołać uśmiech na twarzy co sprawia, że dalej lubię to robić